Liturgiczna Służba Ołtarza - Strzybnica

16 października 1978 r. kardynał Karol Wojtyła, abp metropolita krakowski, został wybrany na 264. następcę św. Piotra i przyjął imię Jan Paweł II. Był to pierwszy od 1522 r. wybór na papieża kardynała spoza Włoch.
W rocznicę tego dnia wracają wspomnienia: biały dym, który pojawił się na dachu Kaplicy Sykstyńskiej czy pierwsze słowa nowego papieża: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi”, które stały się zapowiedzią nowego nurtu w Kościele – prawdziwego otwarcia na człowieka. Jak przyznają znawcy – to był najbardziej charyzmatyczny pontyfikat w historii.

Polak sprawował funkcję papieża przez 26 i pół roku (9666 dni) oraz beatyfikował i kanonizował więcej osób niż jego poprzednicy.
Papież odbył liczne podróże, które stały się nieodzownym elementem pontyfikatu Jana Pawła II. Odwiedził wszystkie zamieszkane kontynenty i w sumie uczestniczył w 104 podróżach zagranicznych. W wielu miejscach Jan Paweł II był pierwszym zwierzchnikiem Kościoła katolickiego, który odwiedził dany kraj. Papież dążył, aby jego nauki docierały do najszerszej rzeszy młodzieży. Uważał, że młodzi ludzie stanowią przyszłość narodu. On sam dobrze rozumiał młodych, bowiem jako dziecko (nazywanym był „Lolkiem”) nie stronił od zabaw z rówieśnikami, gry w piłkę.
W dniu 13 maja 1981 roku podczas audiencji generalnej na Placu św. Piotra w Rzymie, o godzinie 17:19, papież został postrzelony przez tureckiego zamachowca Mahmeta Ali Agce. Pomimo, że zamach przyczynił się do pogorszenia jego stanu zdrowia, to wybaczył zamachowcy. Papież od początku lat 90. cierpiał na chorobę Parkinsona, jednak mimo tego, nie zrezygnował z pełnienia swojej funkcji. Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia, zaś 7 kwietnia 2005 roku został opublikowany jego testament. Pogrzeb zmarłego papieża odbył się 8 kwietnia 2005 roku.
Jan Paweł II wciąż pozostaje w pamięci wiernych. To papież który swoją dobrocią, wyrozumiałością oraz miłością do ludzi zjednywał sobie serca wielu osób w każdym wieku. Do dziś jego nauki stanowią wytyczne w życiu młodych ludzi, przez których wciąż traktowany jest jako największy życiowy autorytet.