„Na poście nie tracimy na wadze, tylko zyskujemy to, czego nie zjedliśmy, żeby dać innym. Zyskujemy na jałmużnie, bo wtedy rośnie w nas doświadczenie miłości, ale i przebaczenia grzechów” – pisze w swoim słowie do wiernych abp Grzegorz Ryś.
Arcybiskup podkreśla, że post ma sens ze względu na Wielkanoc, to jest na przeżycia związane z wydarzeniami śmierci i zmartwychwstania Pan Jezusa i odnowieniem swoich własnych przyrzeczeń chrzcielnych, które są zanurzeniem w tajemnicę Paschalną.
Metropolita łódzki zachęca wiernych do zapoznania się z Orędziem Ojca Świętego Franciszka na Wielki Post 2018 r., które jest skoncentrowane na jednym zdaniu z Ewangelii św. Mateusza: „ponieważ wzrośnie nieprawość, to miłość wielu ludzi ostygnie”.
– Ważne, by zadać sobie pytanie: na ile jesteśmy blisko Boga, który jest miłością? Na ile jesteśmy poddani Duchowi, który jest ogniem? Na ile stygniemy? – pyta pasterz.
Odwołując się do papieża, ale i tradycji Kościoła abp Ryś tłumaczy, że są trzy postawy wielkopostne: post, modlitwa i jałmużna. „Postawy, w których zyskujemy, a nie tracimy. Na modlitwie zyskujemy, a nie tracimy czas. Zyskujemy słowo od Pana. Na poście nie tracimy na wadze, tylko zyskujemy to, czego nie zjedliśmy, żeby dać innym. Zyskujemy na jałmużnie, bo wtedy rośnie w nas doświadczenie miłości, ale i przebaczenia grzechów – podkreśla.